niekochany

 
Rejestracja: 2008-10-29
"Kiedy następnym razem zaczepisz mnie choćby o milimetr pomyśl o dniach w których będę szukał spokoju"
Punkty175więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 25
Ostatnia gra
Bingo

Bingo

Bingo
10 godzin temu

podziel się życiem

Czy oddalabyś _ oddałbyś życie dla ratowania życia?? 

od tak od niechcenia



https://www.youtube.com/watch?v=IDH8gobq44E





Opowiem Ci serce o przyjaźni wielkiej
Widokiem jedynym jest w ręku Twoje  zdjęcie
Opowiem Ci kwiecie frezji najpiękniejsza
Co budzi moje oczy powodując rozkurcz serca

To Twoja obecność nagle  tak sprawia
Że jestem tak szczęśliwy! - chce mi się latać
To Twoje uczucie tak nagle  mnie nakręca
Że jestem jak wulkan, głodny jak morderca!

W oczach zapisuję każde z wielu westchnień
Na ustach rozpalone miłości refleksje
Zapach włosów?  jak kawa o poranku
Mógłbym Ciebie spijać, po nocy i o brzasku

Lekko uniesiony tańczę na Twych dłoniach
Jestem w siódmym niebie całując Cię po skroniach
Zapach perfum? Jak tajfun mnie rozpędza
Gubię się w tym rytmie każdy wers to już potwierdza!

Zatrzymaj mnie na chwilę - właśnie tak kochanie
I całuj tak namiętnie  jakbyś  odkrywała całowanie
Przyciśnij swoje  usta całuj stanowczością
Odpłyńmy raz jeszcze - jesteś najpiękniejszą mą MIŁOŚCIĄ!!!



Kobiety godne miłości są tak rzadkie jak geniusze. Dla takich kobiet warto stawiać świątynie, dla zwykłych wystarczą szałasy z lustrem, kuchnią i jednym łóżkiem







Dzień kobiety ;)

Dzisiaj Dzień Kobiet, więc cycki do góry,
niech znikną z Twej twarzy gradowe chmury.
Niech żyje cellulit i kurze łapki,
tego Ci życzy facet gładki :D


dla każdej Kobietki ;)

https://www.youtube.com/watch?v=p_PJM7F9_jc


nic nie jest pewne

https://www.youtube.com/watch?v=qZKCet3JOTc


...słuchałem kiedyś serca
idąc wzdłuż barykady kpin
zawrócić nie chciałem
mimo ostrzału oczy białą flagę widziały...


skrawek malunków na szybie

zimowy poranek  słońce jakby wyżej
Ty znów tam daleko ja tu jakby niżej
chwytam za zasłonki odsłaniając serce
zaglądając w siebie niczego już nie chcę
pustka wszechobecna o ściany rozbita
cóż teraz porabiasz głód za dłonie chwyta
na drzewach zwieszone resztki świadomości
nie podnoszę głowy nie pragnę litości
potrzebuję ciepła które mnie obudzi
potrzebuję Ciebie spośród wszystkich ludzi
na życia padole zamknę czas w ramionach
Ty w nich także będziesz bezpiecznie wtulona

cóż mogę dziś zrobić, by już nie być sam
kości znów rzucone, daty ściera czas
idę po krawędzi zostawiając ślad
walczę o poranek w którym daję znak
oddalając wszystko czasem pragnę brać

wehikuły szczęścia przed nami zamknięte
układy tarotów są jakby przeklęte
łatwiej jest powiedzieć trochę trudniej robić
rozpacz łzy wyciska ciężko ją odgonić
błędów słownych morza wywołują pustki
już mnie nie pocieszysz kontury Twej bluzki
mógłbym biec za Tobą lecz Ty tego nie chcesz
kolejne podejścia wzmagają pretensję
zamykam powieki Twą postać rysuję
ust Twoich dotykam czas się zatrzymuje
Błądzę myślą wstecz kiedy byliśmy razem
me ciało skreślone Twoim tatuażem

cóż mogę dziś zrobić, by już nie być sam
kości znów rzucone, daty ściera czas
idę po krawędzi zostawiając ślad
walczę o poranek w którym daję znak
oddalając wszystko czasem pragnę brać





Niektórzy swoim spoj­rze­niem zdradzają przerażenie.
Uka­zując słabość dają poz­wo­lenie na kiero­wanie sobą...