niekochany

 
Rejestracja: 2008-10-29
"Kiedy następnym razem zaczepisz mnie choćby o milimetr pomyśl o dniach w których będę szukał spokoju"
Punkty182więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 18
Ostatnia gra
Bingo

Bingo

Bingo
1 godzin temu

skrawek malunków na szybie

zimowy poranek  słońce jakby wyżej
Ty znów tam daleko ja tu jakby niżej
chwytam za zasłonki odsłaniając serce
zaglądając w siebie niczego już nie chcę
pustka wszechobecna o ściany rozbita
cóż teraz porabiasz głód za dłonie chwyta
na drzewach zwieszone resztki świadomości
nie podnoszę głowy nie pragnę litości
potrzebuję ciepła które mnie obudzi
potrzebuję Ciebie spośród wszystkich ludzi
na życia padole zamknę czas w ramionach
Ty w nich także będziesz bezpiecznie wtulona

cóż mogę dziś zrobić, by już nie być sam
kości znów rzucone, daty ściera czas
idę po krawędzi zostawiając ślad
walczę o poranek w którym daję znak
oddalając wszystko czasem pragnę brać

wehikuły szczęścia przed nami zamknięte
układy tarotów są jakby przeklęte
łatwiej jest powiedzieć trochę trudniej robić
rozpacz łzy wyciska ciężko ją odgonić
błędów słownych morza wywołują pustki
już mnie nie pocieszysz kontury Twej bluzki
mógłbym biec za Tobą lecz Ty tego nie chcesz
kolejne podejścia wzmagają pretensję
zamykam powieki Twą postać rysuję
ust Twoich dotykam czas się zatrzymuje
Błądzę myślą wstecz kiedy byliśmy razem
me ciało skreślone Twoim tatuażem

cóż mogę dziś zrobić, by już nie być sam
kości znów rzucone, daty ściera czas
idę po krawędzi zostawiając ślad
walczę o poranek w którym daję znak
oddalając wszystko czasem pragnę brać





Niektórzy swoim spoj­rze­niem zdradzają przerażenie.
Uka­zując słabość dają poz­wo­lenie na kiero­wanie sobą...