perelka_05
krakow
Status związku: to skomplikowane
Chcę grać z: kobiety, mężczyźni
Szukam: przyjaźni, rozrywki
Znak zodiaku: Skorpion
Urodziny: 1967-11-16
Rejestracja:
Ostatnia gra
Aktywność w grach
Hold'em Live Pro
Gry Ukończone | Wygrane Żetony |
---|---|
2010 | 5,12 mln |
Remik HD
Zwycięstwa | Ranking |
---|---|
280 | 4390,52 |
Coś o mnie
O mnie
Jestem jak noc...... Zapowiadam dzień. Jestem jak wulkan.... Wybucham bez ostrzeżeń. Jestem jak rzeka.... Nie oglądam się za siebie. Nieważne kim kto jest, nieważne skąd przybywa, nieważne jaki status ma, ani jak się nazywa. Ważne natomiast czy w sercu ma dobroć, szacunek i miłość, ważne tez jaki dla innych jest... bo to jest ważne a nie kim jest... Jestem jak kropla deszczu.... Żyję chwilą. Jestem jak nadzieja... Łatwo mnie stracić. Jestem jak wiatr.... Trudno mnie zatrzymać. „ Serce Patrzy, Bo To co Piękne I Ważne Jest Niewidoczne Dla Oczu...
Ulubione filmy
https://youtu.be/D38EUIll1pM?list=RDyba8EPVWmgg
Mam tylko jedną filozofię
Być akceptowaną taką jaką jestem
Mimo tego, co mi się mówi
Pozostaję z uniesioną pięścią
Zarówno na dobre jak i na złe
Jestem Metyską, lecz nie męczenniczką
Idę naprzód z lekkim sercem
Lecz zawsze z uniesioną pięścią
Unieść głowę, wypiąć pierś
Bez przerwy podwajać wysiłki
Życie nie zostawia mi wyboru
Jestem asem, który pokonuje króla
Mimo naszych zmartwień, naszych różnic
I tych wszystkich bezustannych zniewag
Ja uniosę pięść
Jeszcze wyżej, jeszcze dalej
Mierzyć w księżyc (przenośnia: mierzyć wysoko, celować daleko)
Nie boję się tego
Nawet do zdarcia
Wierzę w to ciągle i całym sercem
Poświęcenia,
W razie potrzeby zdobędę się na nie
Już to robiłam
Ale ciągle z uniesioną pięścią
Nie jestem taka jak wszystkie te dziewczyny
Którym się przygląda, które się rozbiera
Ja mam formy i krągłości
To służy podgrzewaniu serc
Jestem dziewczyną z dzielnicy robotniczej
Tam nauczyłam się być dumną
Bardziej z miłości niż z niedoli
Bardziej z serca niż z kamienia
Mam tylko jedną filozofię
Być akceptowaną taką jaką jestem
Z siłą i uśmiechem
Pięść uniesiona ku przyszłości
Unieść głowę, wypiąć pierś
Bez przerwy podwajać wysiłki
Życie nie zostawia mi wyboru
Jestem asem, który pokonuje króla
Mam tylko jedną filozofię
Być akceptowaną taką jaką jestem
Mimo tego, co mi się mówi
Pozostaję z uniesioną pięścią
Zarówno na dobre jak i na złe
Jestem Metyską, lecz nie męczenniczką
Idę naprzód z lekkim sercem
Lecz zawsze z uniesioną pięścią
Unieść głowę, wypiąć pierś
Bez przerwy podwajać wysiłki
Życie nie zostawia mi wyboru
Jestem asem, który pokonuje króla
Mimo naszych zmartwień, naszych różnic
I tych wszystkich bezustannych zniewag
Ja uniosę pięść
Jeszcze wyżej, jeszcze dalej
Mierzyć w księżyc (przenośnia: mierzyć wysoko, celować daleko)
Nie boję się tego
Nawet do zdarcia
Wierzę w to ciągle i całym sercem
Poświęcenia,
W razie potrzeby zdobędę się na nie
Już to robiłam
Ale ciągle z uniesioną pięścią
Nie jestem taka jak wszystkie te dziewczyny
Którym się przygląda, które się rozbiera
Ja mam formy i krągłości
To służy podgrzewaniu serc
Jestem dziewczyną z dzielnicy robotniczej
Tam nauczyłam się być dumną
Bardziej z miłości niż z niedoli
Bardziej z serca niż z kamienia
Mam tylko jedną filozofię
Być akceptowaną taką jaką jestem
Z siłą i uśmiechem
Pięść uniesiona ku przyszłości
Unieść głowę, wypiąć pierś
Bez przerwy podwajać wysiłki
Życie nie zostawia mi wyboru
Jestem asem, który pokonuje króla