jadek1984

 
Rejestracja: 2009-06-03
co by tu napisać??????
Punkty114więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 86
Ostatnia gra
Tysiąc HD

Tysiąc HD

Tysiąc HD
3 lat 67 dni temu

skoro obiecałam no to napisałem miłego uśmiechu

1.W Tatrach na hali opala się naga blondyna. Raczej śpi, albo jest mocno
zamyślona. Przechodzący turysta zgorszony widokiem nagiego damskiego
łona (ale zabrzmiało) przykrywa je swoim kapeluszem (co za poświęcenie!).
Przychodzi Baca, patrzy i mówi:
- O Jezusicku! Wciągnęło faceta

2.Góral przyprowadził swoja żonę będącą w ciąży na badania okresowe. Lekarz zbadał gaździnę, przyjął honorarium, pożegnał. Do gabinetu wchodzi mąż i pyta o zdrowie żony. Lekarz odpowiada:
- No cóż, u waszej żony jest ciąża pozamaciczna.
Chłop zbladł i nerwowo sięga po portfel.
- Nie trzeba, gazdo, żona już płaciła.
- Panie doktorze, macie tu 1000 zł, i nie mówcie nikomu, że pozamaciczna, bo jeszcze chłopy mnie wyśmieją, żem nie trafił tam, gdzie trzeba.

3.Pewien gość, właściciel sklepu, bardzo nie lubił Chińczyków. Pewnego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
- Ma Pan Whiskas? Potrzebuję go dla mój kot.
- A gdzie masz tego kota? - pyta sprzedawca.
- No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
- To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał Whiskas. Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
- Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
Sprzedawca pyta:
- A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
- Ja nie chodzić z pies na zakupy!
- Bez psa nie wracaj! - burknął sprzedawca. Tak się i stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal. Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z dużą papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
- Pan tu włożyć ręka.
- A po co?
- Pan włożyć
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
- Pan pomacać! Miękkie?
- No tak...
- Ciepłe?
- No tak...
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
- Ja chcieć kupić papier toaletowy!

4.Diabeł porwał Ruska, Niemca i Polka.
- Ten który poda największą liczbe o której jescze nie słyszałem, będzię żywy.
Niemiec myśli, myśli..
- Sto tysięcy bilionów!
- Eeee tam.
Niemiec stracony. Pora na Ruska.
- Osiemdziesiąt pięć milionowych miliarda!
- Eeee tam - mówi Diabeł i wysyła Ruska do piekła.
- Polak, Twoja liczba!
- W c**j!
Diabeł zaskoczony, pyta sie Polaka a ile to jest to "w c**j"
-Diabeł, widzisz to drzewo tam daleko?
- Widze...
- To tam i jeszcze w piz*u!

5.Polak , Rusek , Niemiec i murzyn płyneli starą łodzią radziecką. Wtem mówi Rusek: jest nas tutaj zadużo i łódź jest zaciężka musimy sie kogoś pozbyć.
Niemiec: może murzyna
Polak: niebądźmy rasistami zróbmy jakiś konkursik kto przegra wylatuje.
Rusek do Niemca: kiedy wybuchła wojna?
- w 1939 r.
- dobrze
Rusek do Polaka: Ile Było ofiar?
- ok. 2 000 000
- dobrze
Rusek do murzyna: wymień nazwiska wszystkich ofiar.


Sam sobie musze coś poczytać bo jestem wkurzony


1. Z cyklu przysłowia i powiedzenia: "... co fakt to fucked..."

2.On: Wyjdziesz za mnie?
Ona: TAK!!
On: KU RWA! Przegrałem skrzynke piwa :/

3. Kochanie, a może teraz na pieska? - Pyta zalotnie żona podczas stosunku.
Mąż wyskakuje prędko z łóżka i krzyczy:
- Znosiłem wszystkie Twoje zachcianki, pejcze, maski, kajdanki, ale Azora to Ty mi zostaw w spokoju!

4. Wczoraj w nocy to mnie tak komar pociął, tyle krwi utoczył, że aż mi kawę i tabliczkę czekolady przy łóżku litościwie zostawił.

5. - Jak pójdę na emeryturę, to nic nie będę robił, kompletnie nic. Pierwsze parę miesięcy posiedzę w bujanym fotelu...
- A potem?
- Potem się może rozhuśtam.

6. Groźba: nie wkur wiaj mnie, bo zgłoszę Twój profil na naszej-klasie jako fikcyjny.

7. Marian miał tak intensywne życie erotyczne, że "po wszystkim" nawet sąsiedzi wychodzili na papierosa.

8. (atom) Allegro:
Mam do sprzedania mózg Howarda Webba

Aukcja usunięta przez Allegro
powód: sprzedawany przedmiot nie istenieje

9. (żona) Kochanie muszę Ci coś powiedzieć... noszę w sobie nowe życie...
(mąż) tasiemca?

 

 

Piona!


nowe mam nadzieje ze sie spodoba po....o

witam, najpierw autentyk który opowiedziała mi siostra która mieszka w akademiku, przechodziła sobie koło toalety i usłyszała rozmowę jakiejś dziewczyny przez telefon (po mojemu i siostrowemu to 1rok): -no i słuchaj mi tutaj nic nie jest potrzebne, mogę jeść suchą bułkę i uczyć się i uczyć w ogóle to tutaj tak dobrze mi wchodzi wszystko, sucha buła i nauka, a i wiesz co szłam teraz sobie do wc i spotkałam innych studentów zrobili sobie imprezę na korytarzu wyobrażasz to sobie? impreza na korytarzu, ale to nie wszystko wiesz co oni palili? fajkę wodną! to pewnie jakieś ćpuny czy co.. po głębszym zastanowieniu się stwierdziłem że jednak swoją faję wodną będę trzymał dalej na półce i cbś mnie nie zwinie ;d  Studio TV, reżyser poucza prezentera pogody, który ma zaraz wejść na antenę: - I zapamiętaj: nie "ku**ska pogoda" tylko "przelotne zachmurzenie"! - Co ma wspólnego pensja i okres? - Jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma - znaczy, że was ktoś zdrowo wyr*chał. Heniek jeszcze podczas pierwszej komunii świętej narzucił sobie bezwzględny zakaz uprawiania seksu przed ślubem. Raz, w wieku 23 lat, był bardzo blisko jego złamania, ale okazało się, że tamta śliczna brunetka uśmiechnęła się do jakiegoś kretyna dwa stoliki dalej...


nowe he he

Przejrzałem tyle pornografii, że w krakowskim tramwaju notorycznie natykam się na znajome osoby...



Z wielkiego, stromego szczytu zeszła gigantyczna lawina i zasypała wszystko u podnóża góry. Dziwnym zrządzeniem losu, w niewielkiej jamce dwa metry pod śniegiem ocalały, aczkolwiek uwięzione zostały - zajączek i lisica. Gdy już ochłonęła z pierwszego szoku zaczęła lisica dreptać wokół jamki nerwowo szukając wyjścia z matni. Zajączek kulił się trwożliwie w kącie i z niepokojem spoglądał na rudego drapieżnika. Z minuty na minutę odzyskiwał jednak rezon i po godzinie był już znowu sobą. Podszedł do rudzielca...
- Lisica... - zaczął, skubiąc nieśmiało jej futro
- Czego! - odwarknęła
- Lisica, daj dupy, co? No daj...
- Pogięło cię?! Nie czas na amory, mały
- Ale ja muszę!! No daj podupczyć, lisica, proooszę...
- Spadaj! Nie jestem w nastroju lichy szaraku. Weź sobie wydłub dziurkę w śniegu i wal w dziurkę jak musisz, nie krępuj się...
Zając podrapał się z zakłopotaniem po głowie
- Ekhm... a może jednak? Widzisz ja właśnie godzinę temu tam na stoku wygrzebałem sobie dziurkę i co? Zobacz co się stało!


Naukowcy udowodnili, że gusta kobiet co do wyglądu mężczyzny zmieniają się w zależności od pory cyklu, w której się znajdują. I tak, kobietom podczas owulacji podobają się mężczyźni umięśnieni z wyrazistymi rysami twarzy. kobiety przed okresem natomiast, wolałyby patrzeć na mężczyzn z obitą i poparzoną napalmem twarzą, skręconym karkiem, zmiażdżonymi dłońmi i piłą łańcuchową tkwiącą w dupie.



Siema :piwo:

Siema :piwo:

Wiecie co? :)
Chyba tu wrócę, rozruszam to trochę... Choć to jeszcze zależy jak bardzo będzie mi się chciało ;)
Póki co zakładam temat.
Może komuś się spodoba ;-)

Jadyma...

Dowpipy:

--||--



Policja kazała mi wczoraj zrobić sobie test na narkotyki i wyszedł on negatywny.

Co oznacza, że trochę tłumaczenia będzie miał mój diler.

--||--



Grzegorz Lato zauważa na przedmieściach Warszawy jednego murzynka kopiącego główkę kapusty tak dobrze, jak by to była piłka do nogi. Podchodzi do niego i zapytowywuje:
- Podoba mi się Twój styl grania i chciałbym Ci zaoferować fantastyczną ofertę grania dla reprezentacji Polski.
Dzieciak odpowiada:
- Spieprzaj facet, wystarczy, że ludzie się ze mnie śmieją, że jestem czarny.

--||--



Rzuciłem w zeszłym tygodniu swoją dziewczynę, bo miała zeza.

Jestem pewien, że widywała kogoś na boku.

--||--



Najnowsze badania wykazały, że 50% nowożeńców chce spróbować seksu analnego.

Albo ujmując to inaczej ? 100% świeżych małżonków.

--||--



Jaka jest definicja drzewa?

Coś co stoi sztywno i nieruchomo przez 40 lat aż nagle wyskakuje przed maską samochodu jakiejś kobiecie...

--||--



Neil Armstrong ma zamiar postawić swój pierwszy krok na powierzchni księżyca, gdy nagle przerywa mu Kanye West:
- Pozwolę ci dokończyć, Neil, za sekundkę, to swoje 'mały krok dla ludzkości' i tak dalej. Chciałem tylko powiedzieć, że Michael Jackson miał najlepszy krok księżycowa wszech czasów!

--||--



Mój GPS mówi:
'Szacowany czas przyjazdu'
Ja słyszę:
'Czas do pobicia'

--||--



Inaf.