Nie mogę sobie dać spokoju
z tym, że na świecie jest
tyle zła, nie dobroci.
Świat jest jak zmarły,
nieistniejący, bez miłości.
Ciągłe wojny, okrucieństwa
krew się leje, ludzie giną.
Bez pojednania, bez dobrej
jakości, ten dzisiejszy jest
świat.
Nikt z ludzi tego nie rozumie.
Wszyscy są jak szklanka, która
odbija od siebie ostatnie iskry
dobroci, miłości, pojednania.
Każdy zważa tylko na siebie,
inni się nie liczą.
Egoizm przerasta nawet magiczne
słówko : dziękuję, proszę, przepraszam, nikt nikomu niczego nie okazuje. Nawet przyjaźń nie jest jak dawniej...
Gorzki świat :/
Kto wie to prosze o pomoc ;)
Tak więc mam taki mały problem chciała bym zagrać sobie w SLOTY ale na tej stronie co zawsze grałam (http://www.poker4chips.com/) już jest to nie możliwe. Czy zna może ktoś zagraniczną strone lub taką na której będę mogła zagrać? Z góry dziekuję za pomoc ;) była bym bardzo wdzięczna gdyby ktoś mi pomógł ;)
List blondynki do syna...
Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę.
Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz.
Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej.
Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę.
Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery.
Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni.
Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu.
Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę "mama".
Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po
Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Twoja mamusia Dusia.
10 przykazań miłości
10 przykazań miłości
1.Miłość jest jak księżyc:jeśli się nie wznosi-opada.
2.Miłość się nie dzieli, ale się rozmnaża.
3.Miłości nie można kupić ani sprzedać-można tylko ofiarować.
4.Miłość jest albo pokorna, albo jej wcale nie ma.
5.Miłość zamiast mówić:"Dam ci pocałunek", mówi "Podam ci rękę".
6.Miłość, która oblicza miłość, nie jest prawdziwą miłością.
7.Kochać, to nie znaczy przyzwyczaić się do kogoś drugiego.
8.Kochać, to łagodnie przyprowadzić kogoś do siebie samego.
9.Kochać, to uczynić szczęśliwym drugiego człowieka.
10.Kochać, to zrobić więcej niż niezbędne.
Ona i On
Ona i On...
Przyjaźnią nazwali znajomość tą...
W obłędzie staję się grą...
Ona i On...
Dwie błądzące postacie...
Ona kocha go...
A on pragnie tylko ciała jej...
Życie dla nich ma różny smak...
Ona na kłamstwie buduje swoje szczęście..
On lubi gdy ma ono ostry smakczek...
Lecz i tak to tylko gra...
Ona i On...
Dwa światy...
Uczucie jej i namiętność jego...
Nic w tym wspólnego...
Ona mówi że kocha...
On tylko szepnie jesteś słodka...
I oszukuje się by być szczęśliwą...
Woli nie myśleć co przyniesie przyszłość przecież dla niego to nie miłość...
Moje spełnienie snu o miłości tak mówi ona...
Kumple do łóżka tak mówi on....
Ona i On...
Uwikłani dziwną grą...
On i On...
Miłości zniewolenie i namiętności pragnienie...
%%GD_PHOTO_ID%7467519%l%x1Z%%