Pojawiłeś się o wiek za późno
i niestety jest mi bardzo smutno
Mija chwila, godzina i tydzień
w moich myślach coraz więcej zbliżeń
Czy żałować pierwszego spotkania
czy też może złego pożegnania
Nie rozumiem takiej sytuacji
niby zwykłej naszej konwersacji
która daje wiele do myślenia
raz jest miła opływa w marzeniach
innym razem kończy się niejasno
patrzeć tylko kiedy zacznie gasnąć
Szczera przyjaźń, tak ją nazywamy
lecz jak długo jeszcze jej sprostamy
Czy zakończy się dla nas pomyślnie
czy złowrogo, jak w bajce czar pryśnie
Nie myślimy co będzie w przyszłości
chociaż mamy dużo wątpliwości
Coraz głębiej się w to zanurzamy
przyjdzie chwila, co sobie coś damy
Może spełni się czyjeś marzenie
wręcz przyjemne, mam taką nadzieję
Nawet nie chcę usłyszeć od Ciebie
te trzy słowa : mów sama za siebie
Przykre słowa, jednak są prawdziwe
za to moje są bardzo uczciwe
Mówię zawsze tylko to co czuję
wówczas serce szybciej mi pulsuje
Pragnę ciepła Twego i dobroci
lecz to wszystko może mi zaszkodzić
A więc nie chcąc byś mnie kiedyś zranił
to nie będę szukać Cię bez granic
Odstępuję to cudowne serce
w czyjeś obce, ale wolne ręce.;)
cdn....
