patinette78

 
Rejestracja: 2005-05-28
Punkty70więcej
Następny poziom: 
Ilość potrzebnych punktów: 130
Ostatnia gra

zyciowe zmiany...

Musze cos zmienic w swoim zyciu, monotonia mnie dobija.


Wiem! Zmienie sobie dzwonek w telefonie!


;D


geniusz Pati...

piec godzin sciagalam koncert od kolegi z ftp.



Przekonana, ze to transmisja telewizyjna.



Po pieciu godzinach moge sobie tylko posluchac.



Cala ja - cybernetyczna blondynka, ot co!:D



Nie wspominajac o wciaz nawalajacym gadu, bo przeciez "samosie" naprawi, jak ladnie poprosze... a takze o tym, ze stale zamykam nie to , co trzeba i kasuje to, co najbardziej potrzebne:D



Powinno mi sie zabronic zblizac do kompa,ale wtedy nie poznalabym tylu fajnych ludzi, nieprawdaz?:)


dobro

dobro jest cichym czynieniem tego, o czym inni mowia glosno...

z nutka melancholii...

Irish Blessing


 


May the road rise to meet You


may the wind be always at Your back


may the sunshine warm upon Your face


the rains fall soft upon Your fields


 


And until we meet again


may God hold You in the palm


of His hand


 


wykonanie tego prześlicznego i nastrojowego utworu na niedzielnym koncercie dedykuje przyjaciołom oraz wszystkim tym, dzieki ktorym sie usmiecham!


Dziekuje Wam!


 


moja teoryjka

ogladajac mecz, bedac pod wplywem yyy srodka pobudzajacego w postaci butelki wina, stworzylam teorie, w ktorej polscy pilkarze staja sie reprezentacja polskich mezczyzn.


1)tak sie starali...


2) najlepiej nic nie robic, samo przyjdzie...


3)do ktorej by tu bramki strzelic?


4) nawet wcelowac nie potrafia...


Co Wy na to?hm?