...zauważyłam ( i z pewnym niezadowoleniem stwierdzam ), iż ostatnimi czasy gawiedź blogowa spospoliciała, zdrętwiała i miałka się stała 
...być może spowodowane jest to znużeniem monotematycznym (bo ino religia, polityka i inne romansidła 
)...być może jakieś insze otępiające cholerstwo 
...mam jednak nadzieję, że wiosenne ciepełko dotleni szare komórki i wreszcie coś dygnie 
...póki co...wychylę się przed szereg i zaproponuję konkursik...dla zwycięzcy oczywiście parę żetonów wyskrobię...konkursik taki trochę wiosenny, tudzież ornitologiczny...ale wiedzą wykazać się trza...a pytanie brzmi następująco...
...być może spowodowane jest to znużeniem monotematycznym (bo ino religia, polityka i inne romansidła )...być może jakieś insze otępiające cholerstwo ...mam jednak nadzieję, że wiosenne ciepełko dotleni szare komórki i wreszcie coś dygnie ...póki co...wychylę się przed szereg i zaproponuję konkursik...dla zwycięzcy oczywiście parę żetonów wyskrobię...konkursik taki trochę wiosenny, tudzież ornitologiczny...ale wiedzą wykazać się trza...a pytanie brzmi następująco......jaki ptak budzi mnie o świcie każdego dnia ???...
...zachęcam do zabawy...dodam jeszcze tylko, że podpowiedzi nie będzie...
...pozdrawiam serdecznie...
