Czy Wy tez tak macie ?
Gdy ma córka dzieckiem była, szóstą klasę ukończyła
Tak więc jako dumna mama na zakupy poszłam sama
Jak myślicie - co zrobiłam - komplet książek jej kupiłam
Gdy pociecha zobaczyła co mamusia jej kupiła
To za głowę się złapała i ze śmiechu popłakała
Co tak córkę zadziwiło i do łez doprowadziło
Bo kupiłam, co za czasy, książki znów do szóstej klasy
Gdy w księgarni zwrot zrobiłam, to rumieńcem twarz okryłam
Pani w kasie zwrot przyjęła i się bardzo nie przejęła
Pewnie było dla niej grzechem by wybuchnąć głośnym śmiechem
Książki w końcu zamieniłam i potulnie zapłaciłam
I odchodząc już od kasy, sprawdzam-są do siódmej klasy!!!
albo
Ehh... mój debiut, gdzie? w Londynie , jak chodzenie był po linie
Język.. cóż, prawie nie znałam, metra się poprostu bałam
By się zebrać więc do kupy poszłam sobie na zakupy
I kupiłam co się dało, byle kosztowało mało
A tak całkiem dla zabawy zażyczyłam sobie kawy
Poprosiłam jak umiałam, żeby czarna, żeby mała
Pan przy kasie ze spokojem spełnił więc życzenie moje
Dał paragon, zapłaciłam i do baru popędziłam
A za barem, o mój Boże, pani śmiać się już nie może
Bo nie kawę zamówiłam, kupon Lotto zakupiłam
Nie wygrałam, nie wypiłam, tylko strasznie się wkurzyłam
Więc nie władam tym językiem, bo się wiążę to z ryzykiem...
a jeszcze innym razem zamroziłam portfel z gotówką i mięsem. Odkryłam to odmrażając za jakiś czas mięso na kotlety - radości nie było końca.... ;)
Trzy dni temu pojechałam do sklepu samochodem...a wróciłam na piechotę. Stanęłam przed blokiem i wpadłam w panikę, że mi samochód ukradli.... dopiero po czasie popukałam się w czoło i zrobiło mi się bardzo wesoło ...
Ktoś mnie przebije??
BRUNETKA356
♥Stolica♥
Szukam: rozrywki
Znak zodiaku: Strzelec
Urodziny: 11-25
Rejestracja:
☚ Przy kominku i przy winku, tak we dwoje.... w ten sposób lubie leczyć swoje niepokoje :)))))